Jaka pora roku jest najlepsza na przeszczep włosów?

Czy można jednoznacznie określić, o której porze roku najlepiej poddać się procedurze, jaką jest przeszczep włosów? Omawiany zabieg obecnie jest najczęściej wykonywany metodami, które redukują czas potrzebny na rekonwalescencję, ułatwiają gojenie się ran, umożliwiają uzyskanie naturalnych efektów wizualnych i zmniejszają prawdopodobieństwo pozostawiania dużych, brzydkich blizn. Dla każdego pacjenta jednak wybór pory roku może być kwestią bardzo indywidualną. Podczas każdej z nich warto pamiętać o tym, iż część związanych z nimi np. uwarunkowaniami atmosferycznymi może wpływać w różny sposób na rekonwalescencję. Kiedy zatem rozważyć przeszczep włosów?

Przeszczep włosów wiosną lub jesienią

Decydując się na zabieg medycyny estetycznej, jakim jest przeszczep włosów, można rozważyć jego wykonanie wiosną lub jesienią. Są to pory roku, kiedy panują optymalne warunki pogodowe na zewnątrz — bez uciążliwych upałów i mrozów. Jest to zatem istotny czynnik, który może ułatwiać rekonwalescencję i gojenie się ran po zabiegu.

 

W przypadku wiosny trzeba jednak mieć na uwadze, iż jest to typowy sezon alergiczny. Jeśli ludzki organizm jest podatny na różne alergeny typowe dla tej pory roku, osłabiony układ odpornościowy, kaszel, łzawienie oczu, katar i wiele innych objawów kojarzonych z alergią może dodatkowo wprowadzać dyskomfort u pacjenta.

 

Jeśli natomiast mowa o jesieni, o tej porze roku alergeny nie są już tak dotkliwe, dlatego będzie to korzystniejszy czas dla alergików. Trzeba również dodać, iż niższe, ale umiarkowane temperatury ułatwiają powrót do zdrowia. Człowiek nie poci się tak bardzo, a pot sam w sobie może być siedliskiem dodatkowych bakterii, które zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia infekcji na skórze poddanej przeszczepowi.

 

Jesienią nie trzeba jeszcze zakładać czapki — przeważnie wystarczy kaptur, aby osłonić głowę przed wiatrem. Czapka może podrażniać skórę głowy tuż po zabiegu, dlatego o tej porze roku można jeszcze z niej zrezygnować na kilka dni.

 

Jesienią i zimą rzadziej wychodzi się z domu, a częściej w nim przesiaduje. Dlatego też można poświęcić ten czas na troskę o siebie, lepszą pielęgnację i oczekiwanie na stopniowy odrost włosów. Przeważnie proces ten zajmuje około dwunastu miesięcy, lecz pierwsze efekty będzie można ocenić już w kolejnym sezonie letnim.

Transplantacja latem i zimą

Co można powiedzieć o przeszczepie latem? Po pierwsze, należy mieć na uwadze wysokie temperatury, jakie panują o tej porze roku. Wspomniany już pot może utrudniać gojenie się ran oraz zwiększać szanse na wystąpienie infekcji na skórze. Nie sposób nie wspomnieć także o intensywnym promieniowaniu słonecznym, przed którym koniecznie trzeba okrywać głowę. Może to nie tylko wzmagać pocenie, ale i dodatkowo podrażniać skórę. Z drugiej strony noszenie kapelusza, czapki lub chusty zmniejsza poziom wentylacji skóry oraz może utrudniać gojenie się ran. Zaletą jest natomiast fakt, iż sezon wakacyjny to przeważnie okres urlopowy. Sprzyja zatem wypoczynkowi bez dodatkowego stresu związanego z pracą i daje możliwość wykonania zabiegu i rekonwalescencji bez pośpiechu.

 

Z kolei zimą ryzyko poparzeń przez promieniowanie słoneczne jest niższe, ale panujący chłód, a nawet mróz i minusowe temperatury nie sprzyjają regeneracji skóry. Dodatkowo skóra może ulec większemu wysuszeniu, co wzmaga podrażnienia i może powodować swędzenie gojącej się skóry. Zimą również często nosi się czapkę, która uciska skórę głowy i może spowodować wypadanie niektórych, dopiero co przeszczepionych graftów włosowych.

Czy można wybrać idealną porę roku?

Nie można jednoznacznie powiedzieć, która pora roku będzie najlepsza na przeszczep. Należy rozważyć zalety i wady każdej z nich, zastanowić się nad swoim indywidualnym grafikiem pracy i czasu wolnego, a także możliwościami unikania niekorzystnych warunków atmosferycznych typowych dla konkretnej pory roku.

 

Jeśli rozważasz wykonanie przeszczepu włosów, możesz umówić się na konsultację w Klinice Novoderm w Łodzi.

Author

tomasz.okonski@xann.pl