Skin cycling – dlaczego warto stosować taką pielęgnację i na czym polega?

Skin cycling to rutyna pielęgnacyjna, która została wymyślona przez dermatolożkę, dr Whitney Bowe. Polega ona na stosowaniu kosmetyków złuszczających i rewitalizujących. Warto dowiedzieć się na ten temat więcej.

 

 

Co warto wiedzieć na temat skin cycling?

 

Niewątpliwie skin cycling jest naprawdę ciekawym trendem pielęgnacyjnym. Polega na stosowaniu trzech typów składników aktywnych, ale w czterodniowych cyklach. W efekcie możecie łączyć mocne składniki aktywne z tymi regenerującymi czy nawilżającymi. Wbrew pozorom ta rutyna pielęgnacyjna sprawdzi się do każdego typu skóry. Poprawia jej kondycję, a także wygładza. Warto zauważyć, że kolejnym rezultatem skin cycling jest ujednolicenie kolorytu skóry, wyciszenie stanów zapalnych, a nawet poprawa owalu twarzy. Ta rutyna pielęgnacyjna jest polecana dla osób ze skórą trądzikową, gdyż zmniejsza ryzyko powstawania blizn, a do tego pozwala skutecznie oczyścić skórę i zapobiegać powstawaniu nowych zmian. Nie zapomnijcie również, że skin cycling można modyfikować w zależności od potrzeb skóry. Jeżeli nadal będziecie zauważać, że jest ona przesuszona, to możecie nawilżenie przedłużyć o 1-2 dni. Pierwsze efekty można zaobserwować nawet po 21 dniach.

 

 

Na czym polega skin cycling?

 

W pierwszym dniu tej rutyny pielęgnacyjnej należy zastosować złuszczanie. Oznacza to, że na oczyszczoną skórę nakładamy produkt kwasowy, który wykazuje działanie złuszczające. Kwasy rozpuszczają martwe komórki naskórka, a dzięki temu retinoidy jeszcze lepiej wnikają w głąb skóry. Na pewno sprawdzi się kwas migdałowy, glikolowy oraz salicylowy. Jeżeli macie bardzo delikatną skórę, to najlepiej postawić na kwas mlekowy bądź laktobionowy. Wybierajcie kosmetyki, które mają niskie stężenie. Polecamy Wam serum o właściwościach złuszczających, w którym znajdziecie kwas glikolowy oraz salicylowy, a także niacynamid, który wykazuje działanie antybakteryjne. Kolejnego dnia stosujemy retinoidy. Oczywiście skóra musi być dokładnie oczyszczona oraz osuszona. Najlepiej odczekać 20 minut po dokładnym oczyszczeniu twarzy i dopiero wtedy zastosować kosmetyki zawierające pochodną witaminy A. Możecie wybrać retinol. Jeżeli jednak skóra jest podatna na podrażnienia, to postawcie na retinal. Warto wiedzieć, że pochodna witaminy A reguluje pracę gruczołów łojowych, a do tego zapobiega powstawaniu zaskórników. Wykazuje działanie antybakteryjne, a ponadto zmniejsza widoczność zmarszczek. Możecie zdecydować się na kosmetyki, które poza retinolem zawierają witaminę B3 oraz kwas hialuronowy.

 

Teraz czas na regenerację, która powinna nastąpić w trzecim i czwartym dniu. Najlepiej wybrać kosmetyki, które wykazują działanie regenerujące, ale też silnie nawilżają i wzmacniają barierę hydrolipidową. Na pewno doskonale sprawdzą się produkty z dodatkiem ceramidów. Można wybrać również pantenol, a także kwas hialuronowy. Skuteczne działanie wykazuje też mocznik oraz gliceryna. Wybierajcie kosmetyki o silnie skoncentrowanej formule, które mają lekką i nietłustą konsystencję. Jeżeli stosujecie serum, to po około 20 minutach sięgnijcie po krem, np. z dodatkiem kwasu hialuronowego. Nie zapomnijcie jeszcze o używaniu filtrów ochronnych, gdyż skóra po regeneracji może być nadal bardzo wrażliwa. Najlepiej zastosować kremy z dodatkiem olejków roślinnych.

Author

tomasz.okonski@xann.pl

zobacz https://cults3d.com/en/design-collections/bowij/motulinka Industrialny hoker z oparciem do wyspy